nazwa projektu : Balancing Barn
czyj to projekt: MVRDV
skąd pochodzą fotografie: Edmund Sumner, MVRDV, bcmng, Chris Wright, Living Architecture
![]() |
zródło: MVRDV |
Ten dom (didden-village) z pracowni MVRDV, moim zdaniem jest świetną próbą dogęszczania miasta z jednej strony. z drugiej pokazania możliwości znalezienia jakościowej architektury w centrum miasta. Jakościowej zabudowy jednorodzinnej.
Zabudowy na dachu lub wykorzystujące w jakikolwiek sposób fasady budynków w celu optymalnego wykorzystania przestrzeni miasta, do stworzenia domu mieszkalnego i znalezienia kawałka swojego podpórka jest bardzo ciekawym kierunkiem poszukiwań nowych typologii zabudowy. Wydaje się, że jeszcze mało explorowanym. A wystarczy zastanowić się jak wiele możliwości tkwi w takich poszukiwaniach ( oczywiście abstrahując od czysto prawnych problemów takich działań). Wystarczy włączyć wyobraźnie i rozejrzeć się po swoim mieście, a może uda się odkryć potencjały budynków, które mogą przyjąć takie naroślą :)
cały projekt można obejrzeć na stronie pracowni
https://www.mvrdv.nl/projects/132/didden-village
Troszkę muszę zmienić temat , ale dalej w temacie gęstości miasta. A raczej szukania dziur w tej gęstości dla generowania własnej przestrzeni mieszkaniowej. W mieście wszędzie jest blisko. Blisko do pracy, blisko do szkoły, blisko do sklepu, blisko do rozrywki. Oczywiście w sensownie zaprojektowanym mieści. Mieszkać w takim mieście to duży komfort, ale też oszczędność czasu i oszczędność pieniędzy. Pisałem już o tym wcześniej, tracimy szmat czasu na komunikacje.
Paradox polega na tym, że budujemy swoje upragnione domy na obrzeżach miast i ok mamy swój kawałek zielnej trawki, mamy swój upragniony dom, mamy oddech i przestrzeń, ale wszędzie mamy daleko. Tracimy szmat czasu, żeby dojechać do pracy, szkoły, kina, basenu itp.
Więc pytanie na ten tydzień
![]() |
BIG ARCHITEKCI |
Dzisiaj znów MVRDV :) , ale co zrobić , mało pracowni experymentuje z miksowaniem przestrzeni, a MVRDV robi to wyśmienicie, dlatego często będę cytował ich projekty a tym blogu.
Pokazuje tą mieszkaniówkę, głownie dla tego, żę wykorzystuje bardzo dużą intensywność
zabudowy, działka maksymalnie wykorzystana, ale przez te pokoiki zewnętrze,
które świadomie zostały zastosowane otwiera się na pobliski park i daje mieszkańcom fajną półpubliczną
przestrzeń. To nic innego jak współczesna interpretacja dziedzińca.
Są pracownie które experymentują z przestrzeniami. Które
definiują wszystko na nowo próbując dostosować funkcje do nowych czasów. Taka
pracownia jędrna pewno MVRDV. W 2005 powstaje Mirador ich autorstwa .
Taki odwrócony kwartał zabudowy. Gdzie klasyczny dziedziniec przyjął inna, ale
tożsama funkcje. Tu przestrzeń półprywatna zyskuje dodatkowo fantastyczny
widok, co nie jest możliwe przy klasycznym dziedzińcu.
codziennie przeszukiwania sieć w poszukiwaniu inspiracji, wiedzy itp , owocuje to zbieraniem wielu danych o ciekawych dla mnie projektach i informacjach . postaram się z nimi dzielić, z krótką notką własną
1. Studio Bua transforms derelict Icelandic farm building into artist's studio